Zawroty głowy, drętwienie karku i głowy. Sztywny język. Problemy ze snem. Badania krwi, póki co nic nie wykazały. Jedynie cukier podwyższony na poziomie 109. Będę robić jeszcze krzywą cukrową. Rezonans magnetyczny głowy nic nie wykazał. Na RTG kręgosłupa szyjnego wyszło, że mam zniesioną lordozę oraz zwężoną przestrzeń międzykręgową na poziomie C5/C6. Nie bardzo wiem, co to oznacza. Ostatnio pojawiły się zrywy podczas zasypiania, które natychmiast mnie budzą. Dzisiaj w nocy było ich kilka. W momencie kiedy próbowałam zasnąć, na plecach pojawił się zryw i dziwne chrapnięcie, tak jakby język mi się zapadł do gardła. Proszę o radę, co to może oznaczać. Trochę już mnie to męczy. Dodam, że neurolog i kardiolog, póki co nic nie stwierdził, ale będę jeszcze robić dodatkowe badania krwi i z wynikami pójdę jeszcze na konsultację neurologiczną.
udzielonych przez specjalistów