Wielu z nas nie wyobraża sobie wigilijnego stołu bez tradycyjnych potraw. Planując świąteczną kolację trzeba wziąć jednak pod uwagę, że niektórych produktów nie powinniśmy serwować najmłodszym członkom rodziny. Ostrożność należy zachować w przypadku grzybów, ryb, maku, orzechów czy miodu. O tym jak przygotować zdrowszą wersję wigilii dla dzieci mówi dietetyk Kamila Górecka-Kirwiel.
Tradycyjne potrawy wigilijne choć bardzo smaczne, niestety należą do wyjątkowo ciężkostrawnych. Dlatego też dzieciom powinniśmy serwować je w ograniczonej ilości.
Są też takie produkty, których nie powinniśmy podawać dzieciom przed ukończeniem 7 roku życia. Należą do nich grzyby, które, choć obfitują w wartościowe składniki odżywcze, są bardzo ciężkostrawne, a u dzieci nie występują jeszcze w pełni enzymy odpowiedzialne za ich trawienie - zwraca uwagę dietetyk Kamila Górecka-Kirwiel.
Dlatego też najmłodszym gościom przy wigilijnym stole nie podajemy zupy grzybowej, pierogów i uszek z grzybami.
Starszym dzieciom możemy podać niewielkie ilości grzybów, jednak nie powinny być one smażone ani zasmażane, a lepiej duszone lub gotowane. W tej postaci będę łatwiejsze do strawienia, gdyż ten typ obróbki termicznej zmienia strukturę białkową grzybów - dodaje nasz ekspert.
Dietetyk zaleca, aby ryby - choć niezbędne w zdrowej i dobrze zbilansowanej diecie - serwować dzieciom pod pewnymi warunkami.
Smażone w głębokim tłuszczu i panierce są ciężkostrawne i nie nadają się dla najmłodszych smakoszy. Jeśli więc chcemy podać dziecku tradycyjnego wigilijnego karpia, to ugotujmy go na parze lub upieczmy w folii. Zadbajmy także o usunięcie ości - podpowiada Kamila Górecka-Kirwiel.
Jeśli obawiamy się zadławienia lepiej podać dziecku np. łososia lub dorsza.
Inaczej sprawa ma się z surowymi śledziami, których dzieciom nie powinniśmy w ogóle proponować ze względu na możliwą obecność chorobotwórczych drobnoustrojów. Duża zawartość soli niepotrzebnie obciąża młode nerki a ocet może drażnić delikatną błonę przewodu pokarmowego dzieci - wylicza dietetyk.
Do jakiego wieku warto pamiętać o tych zaleceniach?
Dzieci po 7 roku życia mogą już pewnych rzeczy kosztować, z grzybami warto wstrzymać się nawet do 12 roku życia., podobnie z surowymi produktami, a smażenia w panierce i głęboki tłuszczu najlepiej unikać przez całe życie - wyjaśnia nasz ekspert.
Mak i orzechy - niezbędne składniki wielu wigilijnych potraw - są ciężkostrawne i mogą wywoływać reakcje alergiczne.
Jeśli dziecko do tej pory nie próbowało maku czy orzechów, nie warto ryzykować w wigilię. Duże kawałki orzechów mogą dodatkowo spowodować zakrztuszenie lub zadławienie - zwraca uwagę nasz ekspert.
Z kolei w miodzie mogą występować laseczki jadu kiełbasianego, z którymi mikroflora i niedojrzały jeszcze układ immunologiczny dziecka mogą sobie nie poradzić. Ryzyko jest największe u dzieci poniżej 1 roku życia.
Co z świątecznym potrwa możemy podać niemowlętom? Dietetyk odpowiada:
Niemowlętom najlepiej w ogóle nie serwujmy dań z wigilijnego stołu, trzymajmy się planu rozszerzania diety, który przyjęliśmy i nie próbujmy na siłę wprowadzać pokarmów, które im nie służą. Przyjdzie jeszcze czas na kosztowanie świątecznych dań w kolejnych latach - mówi.
Żeby jednak całkowicie nie rezygnować z wigilijnych smaków można przygotować specjalne dania dla dziecka do 1 roku życia. Co się sprawdzi?
Sałatka jarzynowa bez soli i majonezu, rozdrobnione kawałki gotowanej na parze ryby, pierożki z owocami, pieczone jabłka czy kompot bez dodatku cukru czy miodu - wylicza.
Dla starszych dzieci zamiast zupy grzybowej czy tradycyjnego barszczu możemy przygotować zupę krem z buraków z dodatkiem marchewki.
Robiąc pierogi z kapustą i grzybami możemy przygotować kilka porcji z nadzieniem serowym lub owocowym – sprawdzą się mrożone truskawki lub, bardziej w świątecznym klimacie, suszone śliwki. Zamiast smażonego karpia możemy podać dzieciom pulpety rybne - podpowiada Kamila Górecka-Kirwiel.
Wystarczy zmielić kilka porcji ryby, usunąć wszystkie ości, dodać jajko, przyprawy i uformować pulpety, które zamiast smażyć, możemy upiec w piekarniku.
Jako słodki świąteczny deser dla dzieci świetnie sprawdzą się korzenne pierniczki, które możemy wspólnie z dzieckiem przygotować i udekorować. Do picia możemy przygotować łagodny kompot z suszonych lub świeżych owoców z niewielkim dodatkiem cynamonu i oczywiście bez cukru - dodaje nasz ekspert.
Poniżej przepisy na ciasteczka i kompot dla dzieci przygotowane przez dietetyk Kamilę Górecką-Kirwiel:
250 g Mąka pszenna pełnoziarnista
90 g Ksylitol
30 g Miód pszczeli
120 g Masło
1 szt. Jaja kurze całe
Cynamon, gałka muszkatołowa, anyż, goździki tarte
Składniki wymieszać i szybko zagnieść. Z ciasta uformować kulkę, owinąć folią i schłodzić w lodowce przez ok. 60 minut. Po tym czasie ciasto rozwałkować i wyciąć ciasteczka o dowolnym kształcie. Piec w 200 stopniach ok, 10 minut.
500 g - Jabłko
300 g - Pomarańcza
Cynamon
Jabłka pokroić na kawałki i przełożyć do garnka. Dodać pokrojoną pomarańczę i cynamon. Zalać 6 szklankami wody i gotować 1-2 godziny pod przykryciem.
Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!