Od 2 miesięcy czuję mrowienie w lewej stopie, które sięga sporo powyżej kostki. Odczuwam je zwłaszcza, kiedy położę się do snu, mam też poczucie, że drętwieją mi palce, są jakby sztywne i odczuwam duży dyskomfort przy zginaniu. Bólu nie odczuwam poza częstymi, silnymi skurczami. Mam mocno posunięte płaskostopie poprzeczne, wszechobecne widoczne pajączki i żylaki na obu nogach do kolan, ale nie odczuwam bólu, poza ciężkością nóg. Najbardziej martwią mnie jednak stopy, palce, drętwienie i mrowienie - czy to jest niebezpieczne? Słyszałam, że tak może się dziać, kiedy człowiek jest zagrożony udarem.
udzielonych przez specjalistów