Witam! Z góry błagam o pomoc. Zacznę od początku. Mam 18 lat i ponad miesiąc temu w nocy dostałam pierwszych dusznosci. Serce mi lekko kołatało i ciężko mi było łapać oddech. Zasnęłam, lecz na drugi dzień było to samo. I to tak się utrzymuje. Kilka dni później udałam sie na sor, zrobili mi tam ekg, zmierzyli ciśnienie itp niby wszystko wyszło idealnie. Mój stan nie zmieniał się a pogarszał, dodam że jestem tez alergiczka także myślałam że może to była wina tego. Niestety po kilku tygodniach dopadło mnie straszne osłabienie na codzień, złe samopoczucie no i dusznosci dalej się utrzymywały. Raz dostałam ataku, to myślałam że umieram. Dziś sprawdzalam tarczycę i wszystko niby też gra, więc co mi jest? Jestem strasznie młoda, boje się o swoje życie i nie mogę normalnie funkcjonować.
udzielonych przez specjalistów