Mam duży problem z trawieniem. Po zjedzeniu pewnych rzeczy moja rodzina uskarża się na straszny odór, jaki wydziela mi się z nosa i ust, mocno zmieniając zapach powietrza w pomieszczeniu. Jednocześnie nie mam żadnych innych dolegliwości gastrycznych, nic mnie przy tym nie boli. Zaczęło się to kilka lat temu i stale się pogarsza. Nie wiem, jaka jest tego przyczyna. Dodam, że miewam zaburzenia nerwicowo-depresyjne, ze względu na stresującą sytuację osobistą. Produkty powodujące taką reakcję: -szpinak -kapusta zwykła i kwaszona -ogórki kiszone -cebula -gotowe produkty mięsne z supermarketu -ostre przyprawy Wystarczy nawet ich odrobina. Problem jeszcze nasila się przed i po miesiączce. Jest to dla mnie bardzo trudna sytuacja, bo muszę odmawiać sobie większości rzeczy, które lubię. A przy chwili nieuwagi rodzina traktuję mnie z odrazą i pretensją przez cały najbliższy dzień. Bardzo proszę o pomoc i nakierowanie mnie na możliwą przyczynę.
udzielonych przez specjalistów